Oficjalna strona Roberta Tyszkiewicza

Funkcje pełnione w czasie kadencji w Sejmie RP

V Kadencja
2005-2007

Członek Komisji Spraw Zagranicznych

Członek Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych

Członek Komisji Kultury i Środków Przekazu

Przewodniczacy Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o Fundacji Wspierania Współpracy na Rzecz Demokracji i Społeczeństwa Obywatelskiego w Europie Środkowej i Wschodniej

VI Kadencja
2007 - 2011

Zastępca Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych

Członek Komisji Łączności z Polakami za Granicą

Członek Podkomisji stałej ds. Partnerstwa Wschodniego

Przewodniczacy Parlamentarnego Zespołu ds. Białorusi

Przedstawiciel Delegacji Parlamentarna do Zgromadzenia Parlamentarnego RP i Ukrainy

VII Kadencja
2011 - 2015

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych

Członek Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych

Członek Komisji Kultury i Środków przekazu

Przewodniczacy Parlamentarnego Zespołu ds. Białorusi

Wiceprzewodniczący Delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, Sejmu Republiki Litewskiej i Rady Najwyższej Ukrainy

Sekretarz Podlaskiego Zespołu Parlamentarnego

VIII Kadencja
2015-2019

Wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych

Członek Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych

Przewodniczacy Parlamentarnego Zespołu ds. Białorusi

Członek Parlamentarnego Zespołu ds. Polski Wschodniej

Członek Podlaskiego Zespołu Parlamentarnego

IX Kadencja
2019 - 2023

Przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą

Członek Komisji Spraw Zagranicznych

Przewodniczacy Parlamentarnego Zespołu ds. Białorusi

Członek Podlaskiego Zespołu parlamentarnego

Przedstawiciel Delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP, Sejmu Republiki Litewskiej i Rady Najwyższej Ukrainy

Robert Tyszkiewicz

Pomoc dla przedsiębiorców

Po wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym, związanego z kryzysem humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej, polscy przedsiębiorcy, prowadzący biznesy w tej części Polski stanęli przed widmem bankructwa. Zamknięte przejścia graniczne, brak turystów, brak perspektyw. Jednocześnie okazało się, że tylko Podlaskie jest niebezpieczne i trzeba zamknąć tu wszystkie przejścia graniczne, a w Lubelskiem pozostawić otwarte. Bo tam już niebezpiecznie nie jest. Co o tym zadecydowało?

Pisowskie układy. Zostaliśmy odcięci, a nasi przedsiębiorcy skazani na bankructwo.

Przez kilka miesięcy apelowałem o poprawki w ustawie, dzięki którym pomoc dla przedsiębiorców będzie możliwa i realna.

Po wielomiesięcznej batalii mojej i przedsiębiorców z Porozumienia Polskich Przedsiębiorców „Zjednoczony Wschód” udało się doprowadzić do zmiany ustawy i zamieszczenia w niej poprawek, dzięki którym wypłacenie rekompensat firmom, działającym nie tylko na przejściach w Kuźnicy czy Bobrownikach, ale i w otoczeniu, stało się realne.

Zaangażowałem się w pomoc przedsiębiorcom, bo w ich sytuacji dokładnie widać zaniedbania i zaniechania państwa PiS - zamiast zademonstrować silne państwo, które broni swoich obywateli i wspiera polski biznes, zamyka przejścia, a ludzi skazuje na bankructwo. Poprawki, które w czerwcu br. Udało się wywalczyć dotyczą rozwiązań systemowych, a nie doraźnych, co oznacza, że mogą być stosowane na całej granicy polskiej w razie zaistniałej sytuacji.

Przedsiębiorcy podziękowali mi za zaangażowanie rozwieszając banery w całym województwie. Jestem dumny z podlaskich przedsiębiorców, dzięki nim wielomiesięczna batalia o rekompensaty stała się skuteczna.

Zadbałem o głosy Polonii.
PiS się ugiął i opublikował w końcu listę 402 komisji wyborczych

Robert Tyszkiewicz

Polacy za granicą chcą głosować. Mam od Polonii wielokrotne sygnały i deklaracje, chcą utrzymywać kontakt z ojczyzną i chcą korzystać z praw obywatelskich, jakie im przysługują, a PiS przez wiele miesięcy zwlekał z decyzją, chcąc im to uniemożliwić.

Przez wiele miesięcy Polacy a granicą nie wiedzieli, jak mają głosować. MSZ nie opublikował listy komisji obwodowych za granicą. Nasi rodacy nie wiedzieli, gdzie będą głosować i nie mogli zapisać się na wybory. PiS traci poparcie wśród Polonii i próbował za wszelką cenę utrudnić jej udział w wyborach, nawet za cenę konstytucyjnego skandalu.

To jawne lekceważenie Polonii i jej zaangażowania. A na dodatek krótki - 24-godzinny termin przeliczenia głosów stwarza obawę, że jeśli komisja nie zdąży policzyć głosów, wszystkie oddane głosy zostaną uznane za nieważne. Dlatego domagamy się zwiększenia liczby lokali wyborczych, aby wybory zostały przeprowadzone bezpiecznie i skutecznie.

Zwróciłem się do Polaków za granicą o wyznaczenie miejsc na lokale wyborcze. Otrzymałem listę 112 miejsc, potwierdzonych w każdym mieście, w każdym kraju, z deklaracją gotowości środowisk polonijnych do pomocy przy organizacji wyborów.

Wreszcie, 12 września, po licznych naciskach, MSZ opublikował listę 402 obwodowych komisji wyborczych. To mniej niż oczekiwane przez Polonię 431 komisji, ale więcej niż wcześniej deklarowało MSZ.

Presja ma sens.